Książkę oceniamy po okładce… ale tylko do momentu, w którym zaczniemy ją czytać!
Okładka i tytuł to drobiazgi o wielkiej mocy. To one często decydują o tym, czy zechcemy do książki w ogóle zajrzeć. Ale w trakcie lektury, po zagłębienie się w treść książki, jej okładka przestaje nas obchodzić. Kolorowa obwoluta odgrywa swoją główną rolę w księgarni, a nie na domowej półce z książkami.
Z markami jest podobnie.
3 ETAPY KONTAKTU Z MARKĄ
Możemy wyróżnić trzy kluczowe etapy działań marketingowych, które mają największy wpływ na rozwój i sukces marki.
Wskazał je Kantar po analizie kilku tysięcy firm.
1. EKSPOZYCJA / Exposure
2. AKTYWACJA / Activation
3. DOŚWIADCZENIE / Experience
![](https://brandoholik.pl/wp-content/uploads/2019/12/kantar-3-drivers-of-brand-growth.jpg)
EKSPOZYCJA to styczność z okładką. To elementy, które marka wystawia na publiczny widok, czyli przede wszystkim komunikacja werbalna i wizualna. Jest to forma kontaktu na dystans i mocno powierzchowna relacja. Ale dzięki niej rodzi się świadomość marki i następuje jej skategoryzowanie (poprzez przypisanie szybkich skojarzeń). To ważny etap w przypadku potencjalnych klientów, bo decyduje o tym, czy zechcą oni przejść do kolejnego.
AKTYWACJA to zakup książki. Tutaj decyduje to, czy Twoja książka jest łatwo dostępna, w jakiej jest cenie itp.
DOŚWIADCZENIE to sytuacja, w której ktoś zaczął Twoją książkę czytać. To etap, gdy konsument doświadcza marki. To bezpośredni i empiryczny kontakt, podczas którego cała masa różnych bodźców wpływa na ukształtowanie relacji z marką. To etap ważny dla aktywnych klientów, bo decyduje m.in. o tym czy do Ciebie powrócą i czy zechcą polecić Cię swoim znajomym.
Na którym z tych etapów najważniejszy jest branding? Na który z nich w największym stopniu wpłynie zatem rebranding? Oczywiście na etapie EKSPOZYCJI.
DLA KOGO ROBISZ REBRANDING?
W obliczu rebrandingu zawsze pojawia się jedna i ta sama obawa: “Co powiedzą nasi obecni klienci?!”
Zmiana zapewne nie ujdzie ich uwadze. Twoi klienci mają prawo ją skomentować i pewnie to zrobią. Ale czy wpłynie to na ich decyzje? Czy nagle się od Ciebie odwrócą i przestaną wybierać?
Nie musisz się tego obawiać, bo Wasza relacja przeszła już etap DOŚWIADCZENIA.
Relacja z obecnymi klientami bazuje na treści, a nie na okładce Twojej książki.
Rebranding oznacza głównie zmianę zewnętrznych atrybutów marki – elementów EKSPOZYCJI, czyli nazwy, logo, tożsamości wizualnej, komunikacji itd. Rebranding może oczywiście wiązać się z głębszymi zmianami (np. dążeniem do repozycjonowania marki), ale najczęściej jest ich konsekwencją, a nie przyczyną.
Rebrandingu nie przeprowadzamy dla aktualnych klientów. Robimy to głównie z myślą o nowych klientach.
Sięgamy po rebranding głównie po to, aby marka była bardziej atrakcyjna i precyzyjna. Chcemy, aby ludzie zwrócili na nas uwagę (w tym pomaga atrakcyjny branding) i dostrzegli, jaką wartość możemy im zaproponować (w tym pomaga precyzyjna komunikacja).
Zależy nam na tych, którzy są lub dopiero będą na etapie EKSPOZYCJI. W ich przypadku atrakcyjność i precyzja Twojego brandingu liczą się najbardziej. Oni oceniają Cię po okładce.
Jeśli okładka nie spełnia swojej roli, jeśli nie przyciąga uwagi, jeśli nie odzwierciedla prawdziwej wartości książki – to trzeba ją zmienić. A czasem warto zmienić również tytuł (renaming).
Najgłośniejszą recenzję rebrandingu często wydadzą Ci, którzy wcale nie mają zamiaru czytać Twojej książki. Pamiętaj, że jego celem jest zdobycie nowych odbiorców – a ich głosu jeszcze zwyczajnie nie słychać.
Co o tym myślisz? Napisz